Portal randkowy dla gejów
Znacie to uczucie jakby całe życie coś Wam nie pasowało? Jakbyście byli w innym miejscu niż wewnętrznie czujecie że powinniście być? Jeśli nie, to Wam zazdroszczę. Ja tak czuję i czułem w sumie od zawsze, chociaż nie wiedziałem nigdy dlaczego.
Mam żonę i dwójkę dzieci, jednak niedawno odkryłem że pociągają mnie także mężczyźni. Może nawet bardziej niż kobiety. Jestem w kropce i nie wiem co robić ze swoim życiem.. ale może od początku.
Zaczęło się od tego, że założyłem sobie fake-konto na portal randkowy Datezone. Kolega z pracy znalazł tam naszego wspólnego znajomego z czasów szkolnych – który jak się okazało, jest gejem i się tego nie wstydzi. Gość normalnie wrzuca swoje zdjęcia po imieniem i nazwiskiem i poszukuje mężczyzny na Datezone. Fake-konto założyłem, żeby go podejrzeć – bo pierwotnie koledze nie uwierzyłem, myślałem że mnie wkręca. Nie wkręcał.
Datezone to w sumie nie jest portal dla gejów, ale jest tu wiele ogłoszeń mężczyzn poszukujących mężczyzn. W sumie tylko takie ogłoszenia przeglądałem. Najpierw z ciekawości tego wspólnego znajomego, później z nudów sprawdzałem jak to wszystko tam wygląda, później z coraz większym zainteresowaniem, aż w końcu uświadomiłem sobie że mężczyźni mnie po prostu pociągają. Frustrujące odkrycie jak na żonatego mężczyznę z dwójką dzieci. W dodatku żaden z moich znajomych by tego nie zaakceptował.
Sekretny kochanek z portalu randkowego Datezone
Moje wizyty na datezone zakończyły się tym, że mam męskiego kochanka. Uprawiam seks z drugim mężczyzną za plecami mojej żony i dzieci. Gdy to się zaczęło, zrozumiałem skąd to moje wieczne poczucie niespełnienia – brakowało mi właśnie tego.
Nie zrozumcie mnie źle, kocham moją żonę, ale ona nie zrozumiałaby że jestem Bi-seksualny. Nie mogę jej powiedzieć prawdy, więc muszę to ukrywać. Tak o to z poczucia niespełnienia wpadłem w poczucie bycia oszustem. No i co tu zrobić? W Polsce nie ma problemu z anonimowymi portalami randkowymi, ale co z poczuciem uczciwości wobec rodziny?
Zobacz też inne posty naszych użytkowników!
